Dla dzieci to było niezwykłe przeżycie móc zobaczyć z bliska małe ptaszki, które w swoim gniazdku siedziały cichutko i nieruchomo. Każdy przedszkolak zaglądał do budki z małymi pisklątkami i zauważył, że małe ptaszki mają już ciało pokryte piórkami. Po obejrzeniu ptaszków budka powoli i bezpiecznie wróciła na swoje miejsce, aby ich mama za bardzo się nie denerwowała. U Moniki zobaczyliśmy aż trzy budki, w których mieszkały ptasie rodziny.
Następnie skorzystaliśmy z gościnności Moniki i jej rodziców: Pani Krysi i Pana Mirosława, aby pobawić się na super placu zabaw. Wspinaliśmy się po schodach do domku na drzewie, przeszliśmy po pniu drzewa trzymając się liny, po linowym mostku. Na zakończenie rodzice Moniki poczęstowali nas ciepłą herbatką i pysznymi rogalikami, które upiekła Pani Krysia. Za gościnność i niezwykle ciekawie spędzony czas - bardzo serdecznie dziękujemy.
Swoje wspomnienia uwieczniliśmy na naszych rysunkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz